środa, 26 maja 2010

Monster in the garage.

Tym razem zdjęcia robione w garażu. Zimą gdy nie było wgl zieleni, myśląłam o tym. jak bardzo bym chciała juz wiosne by było ciepło i kolorowo, na tle zielonej trawki itp. Lecz teraz gdy myśłę o zdjęciach i patrzę na zieleń, mówiąc szczerze robi mi się niedobrze. Dlatego by oderwać się na chwile od tej zielonej rutyny, zdecydowałam się ,wraz z moja fotografką,na zdjęcia w nieco innym otoczeniu.

Sukienka juz z wiosennej kolekcji H&M. Tak samo jak kwiat we włosach( do których ostatnio mam co raz większą słabość) oraz opaska i pierścionek. (Na szczęście nie widać tego, że paradowałam z wielkim oczkiem w rajstopach :)

Mój pobyt w garażu zaowocował także bardzo ciekawymi przemyśleniami. Znajdują się tam rury kanalizacyjne, które wygają bardzo osobliwe dźwięki przy spuszczaniu wody w toalecie. Wiecie jak często ludzie w bloku z nich korzystają? Praktycznie raz na 3 minuty. A gdy znajdujesz się w ciemnym garażu, te dżwięki są na prawde przerażające.

poniedziałek, 24 maja 2010

speed and sounds

Tak, nie było mnie baaardzo długo i niestety nie wracam z niczym nowym. Chcialam wam pokazać moją lumpową sukienke a'la miu miu bo w jaskółki, ale niestety zdjęcia nie wyszły najlepiej:(

Jak wiadomo ,wszędzie teraz się mówi o POWODZIACH! Z racji tego ze mja szkoła znajduje się przy wale nie mam lekcji! :D:D:D Mam nadzieje że nie bede musiała odrabiac tego w wakacje.

Torebka to mój nabytek z Tesco z linii F&F za całe 27,30zł:D Worek jest b. pojemny i pasuje do wielu rzeczy i jest moja statnią miłością<3

I dziękuję b. Agacie za pomoc przy zdjęciach i spędzenie czasu przy gąsienicowym drzewie:)





Na pożegnanie macham do was serdecznie i do kolejnego outfitu:)